poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Priorytet


Na ręce ludziom patrzyła
Więc na ludziach się znała
Widziała jak na dłoni
Kogo czas w pogoni goni
Jak ręce drżące, nerwowe
wiedziała - po rentę zawałowiec
Gdy paznokcie były brudne
Pewnie życie dość paskudne
Zawsze ciepłe, wyliczone
Ruchy wolne, zawstydzone.
Tipsy, klipsy i stukoty
Znaczy będą stu banknoty.




W okienku Pani Wiesia
Z dłoni ludziom czytała
Na poczcie z epitetem
"Człowiek naszym priorytetem"



czwartek, 4 kwietnia 2013

Ała



Była za mała
jak każda chciała
super mario, admirała.

Do pięt dorastała,
wciąż nie rozumiała,
chodakiem tupała,
petycje pisała,
groszówki wrzucała
i dalej beczała.

Już nie taka mała,
sprawę sobie zdała,
że nie ma na pewno
męża ide-ała.