czwartek, 25 października 2012

Co Los zgotuje?

Kipi, wrze, bulgocze, paruje, wiruje ... mmm smakuje?
Każdy kosztuje: jeden wypluje, drugi przeżuje, trzeci przełknie, zapije, czwarty odda swoją porcję piątemu,   piąty zje łyżkę, podrzuci szóstemu, szósty z dziarską miną zje danie jak należy, siódmemu wystygnie, bo za długo zwlekał, znowu ósmy się oparzy, bo nie zaczekał, dziewiąty z dziesiątym jeszcze raz podsmażą, jedenasty przyjdzie na styk, nic mu nie zostanie. W końcu dwunasty od stołu powstanie...i rzeknie: "Co dziś w menu pana Losu?"

a reszta chórem odpowie:
"Jak zwykle gar marnego bigosu..."


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz